Wyszukaj

Były niemiecki Obóz Zagłady Kulmhof w Chełmnie

Zmień wielkość czcionki:

 DSC3240

 

15 września 2022 roku Starosta Gostyniński Arkadiusz Boruszewski po raz kolejny wziął udział w uroczystościach upamiętniających zagładę ludności żydowskiej oraz więźniów m.in. łódzkiego i gostynińskiego getta w byłym niemieckim Obozie Zagłady Kulmhof w Chełmnie.

Niemiecki obóz Kulmhof (Chełmno nad Nerem) był pierwszym obozem zagłady na zajętych przez Niemców ziemiach polskich. Masowe mordy ludności żydowskiej zapoczątkowano tam 8 grudnia 1941 r., jeszcze przed konferencją Niemców w Wannsee, na której podjęto decyzję o ostatecznej zagładzie Żydów.

 Obóz działał na terenie tzw. Kraju Warty – utworzonego jednostronnie przez Niemców regionu administracyjnego, złożonego z ziem zachodnich II Rzeczpospolitej, anektowanego przez III Rzeszę. Od końca 1941 r. do kwietnia 1943 r. stał się miejscem kaźni ludności żydowskiej m.in. z terenów Wielkopolski, a także getta łódzkiego. Kulmhof został utworzony jeszcze przed konferencją w Wannsee (styczeń 1942 r.), gdzie dygnitarze III Rzeszy, zebrani pod przewodnictwem Reinharda Heydricha, podjęli formalną decyzję o eksterminacji ludności żydowskiej. Wśród ofiar obozu znajdowali się jednakże nie tylko Żydzi, ale też m.in. przesiedlone dzieci z terenów Zamojszczyzny, duchowni, czy najmłodsi mieszkańcy spacyfikowanej w 1942 r. czeskiej wsi Lidice. W sumie ok. 150-200 tys. osób.

 Więźniów mordowano za pomocą gazów spalinowych z silników samochodowych przerabianych ciężarówek. Od 1942 r. przygotowane pojazdy z komorami gazowymi dostarczała niemiecka firma Gaubschat Fahrzeugwerke. Ofiary grzebano w Lesie Rzuchowskim. Na skutek rozkładu ciał w masowych grobach latem 1942 r. wstrzymano transporty do momentu budowy krematoriów. W kwietniu 1943 r. obiekt został czasowo zamknięty. Wysadzono wówczas adaptowany na potrzeby okupanta pałac i wybudowane w 1942 r. krematoria. Działalność obozu wznowiono niespełna rok później. W przededniu pojawienia się w rejonie Kulmhof oddziałów Armii Czerwonej, Niemcy 17 stycznia 1945 r. przeprowadzili ostatnią egzekucję więźniów.

 Komendanci Herbert Lange i Hans Johann Bothmann uniknęli po wojnie osądzenia i kary za swoje zbrodnie. Pierwszy z nich zginął jeszcze w trakcie obrony Berlina w 1945 r., natomiast drugi popełnił samobójstwo w brytyjskiej niewoli. Jedynie zastępca Bothmanna, Walter Piller, został wyrokiem sądu w Łodzi w 1949 r. skazany na karę śmierci.

 DSC3154 DSC3160 DSC3259 DSC3266

Izabela Ślusarska